Mamy weekend. 😁 Czas zatem na kolejny wywiad w ramach cyklu: „Twarze Belfrów Korczaka”. Tym razem naszym gościem będzie… Pani Anna Derej.
- Co jest pasją w Pani życiu?
Moją pasją jest sport. Uwielbiam wszelkiego rodzaju aktywność sportową, pozwala mi ona na całkowity reset.
- Czy Pani zainteresowania są dopełnieniem codzienności, czy może stały się sposobem na życie?
Aktywność fizyczna jest dopełnieniem mojej codzienności. Po ciężkim dniu pozwala mi naładować się pozytywną energią, czasami jest to czas, kiedy zapominam o wszystkim, czasami jest to czas na przemyślenia, plany, wspomnienia.
- Jak Pani dochodziła do odkrycia swojej pasji? Czy był to proces, czy stało się to nagle?
Od zawsze fascynował mnie sport, pewnie to zasługa mojego Taty, który był nauczycielem wychowania fizycznego oraz trenerem piłki nożnej. Będąc dzieckiem miałam do czynienia z wieloma dyscyplinami sportowymi, jedne podobały mi się bardziej, inne mniej, ale zawsze miałam możliwość wybrać coś dla siebie. Przez wiele lat zakochana byłam w tańcu, ale chwilowo zamieniłam ten piękny kawałek mojego życia na treningi siłowe. I tak zostało do dnia dzisiejszego.
- Jak godzi Pani życie zawodowe z realizacją swoich pasji, zainteresowań?
Bez problemu godzę życie zawodowe z moją pasją. Po prostu robię to, co lubię. Lubię moją pracę, ponieważ uwielbiam pracować z młodzieżą, a po pracy idę na mój ukochany trening, nieważne, która jest godzina i jaka pogoda.
- Jaki ma Pani plan na rozwijanie, wzbogacanie swoich pasji w najbliższym czasie?
Staram się nie planować, żyję dniem dzisiejszym, cieszę się tym, co jest tu i teraz. A co będzie w przyszłości? Czas pokaże.