Drugi dzień pobytu w Italii był niezwykle intensywny i pełen wrażeń. Wenecja przywitała nas słońcem, pozwalając cieszyć się jej wyjątkowym urokiem i pięknem, a jej kręte i wąskie uliczki porywały nas magią niezliczonych historii, których były świadkami. Gondolierzy z fantazją wchodzili w najostrzejsze zakręty, a w turkusowej wodzie niezliczonych kanałów odbijały się wielobarwne budynki. Zafascynowani Wenecją udaliśmy się do Padwy, w której swoje płomienne kazania wygłaszał niegdyś święty Antoni. Tutaj także poddaliśmy się urokowi miasta, którego świetność i potęgę przyćmiła jednak już dawno temu Wenecja. To był naprawdę ciekawy dzień! Z niecierpliwością oczekujemy jutrzejszych doznań!
Fot. Paweł Lekszycki.